DO RECENZOWANIA KSIĄŻEK ZACHĘCA





 „Złodziejka książek” Markus Zusak

Odwaga, wobec której brak słów

Książka opowiada o losach dziewczynki Liesel Meminger, która żyje w Niemczech podczas II wojny światowej. W tych czasach rodziny spotykają się z wieloma trudnościami jednym z nich jest utrzymanie siebie i dzieci. W takiej sytuacji znajduje się nasza główna bohaterka, która razem ze swoim bratem jadą do rodziny zastępczej. Podczas podróży jej brat umiera przez co muszą zrobić postój by odprawić pogrzeb w czasie, którego jeden z grabarzy gubi „Podręcznik grabarza”. Dziewczynka bierze znalezioną książkę i dzięki niej uczy się czytać, a raczej dzięki zapałowi, przybranemu tacie i motywacji w dzieciach wyśmiewających ją w nowej szkole. Po tej nadchodzi czas na kolejne książki płonące na stosach nazistów, ukryte w biblioteczce burmistrza, po własnoręcznie napisane. Jednak czasy, w których żyje są niebezpieczne zwłaszcza dla niej, gdy jej rodzina przygarnia kogoś kto zmienia ich życie i nadaje wewnętrznego strachu całej przybranej rodzinie.

 „Złodziejka książek” jest książką bardzo ciekawą z trzech powodów. Pierwszym jest ciekawa fabuła o tematyce niezbyt codziennej chodziaż coraz bardziej rozpowszechniającej się w krainie książek dzisiejszych czasów. Drugim jest narrator, którego poznajemy na samym końcu książki chociaż można się domyślić już na początku. Trzecim jest wewnętrzny styl książki, który jest bardzo ciekawy. Książka nie jest napisana ciągłym tekstem, można tam znaleźć obrazki, fragmenty listów czy cytatów. Dzieli się ona na 10 części przez co można bardzo szybko przebrnąć przez książkę zwłaszcza, że posiada króciutkie podrozdziały.         Podsumowując książka wydaje się bardzo ciekawa jednak może nie pod pasować osobą, które nie tolerują tematyki wojennej, Holokaustu i Żydów. Mimo to wydaje mi się, że warto ją przeczytać, gdyż jak można się dowiedzieć cała książka powstała na prawdziwych faktach. A dla tych którzy mimo tego wszystkiego nie mają w planach przeczytania książki, bądź nie lubią czytać mogą oglądnąć film powstały na bazie tego światowego bestsellera.

Aleksandra Klita

Gazetka: Szkolny News

Szkoła im. Tadeusza Kościuszki w Zalasiu



Oddychaj mną – Abbi Glines

Miłość dziewczyny z przeszłością i rockmana ze świetlaną przyszłością


Książka opowiada o nie łatwym życiu Sandie White, która musiała dorosnąć szybciej niż rówieśnicy z powodu ciężarnej matki. Sama od najmłodszych lat, gdy tylko nauczyła się o siebie dbać musiała zająć się domem. Zawsze marzyła by być nastolatką z głupimi sercowymi problemami. Podczas wakacji musi się zatrudnić w luksusowej willi. Zazwyczaj nie przyjmują tam młodych dziewczyn z jednego powodu… Jax’a Stone jest to nastoletni muzyk rockowy,łamacz damskich serc i idol wszystkich nastolatek, który przyjeżdża do swojej willi w lecie. Dla niego to jedyne miejsce, gdzie może odetchnąć od Hollywood, paparazzi i natrętnych fanek… Mimo tego Sandie dostaje tę pracę po dniu próbnym, nie wie nic o mieszkańcach tego miejsca i poniekąd nie chce wiedzieć. Jednak jedno spotkanie, jeden dzień, jednak chwila może dużo zmienić w życiu dwójki osób.

„Oddychaj mną” jest książką lekką, którą czyta się podczas jednego wieczoru. Po stronach książki wręcz się płynie, ma się chęć do poznania zakończenia zwłaszcza w ciągu tych przewrotnych sytuacji w życiu dwójki bohaterów. Przez, to że książka jest podzielona na dwie perspektywy możemy dowiedzieć się co bohaterzy przeżywają w aktualnej chwili i poznać ich odmienne perspektywy i uczucia. Widzimy dzięki temu więcej. Książka jest idealna na spokojne wieczory z ciastkiem i gorącym kubkiem herbaty. Dostarcza nam dużo akcji, dlatego nie da się przy niej nudzić, mimo tych 362,5 stron. 

Aleksandra Klita
Gazetka: Szkolny News
Szkoła im. Tadeusza Kościuszki w Zalasiu




Alicja w krainie czarów

Alicja w krainie czarów została napisana w XIX wieku przez angielskiego pisarza Lewisa Carolla (Charlesa Lutwidge'a Dodgsona) i opublikowana 4 lipca 1865.

Jest to książka fantastyczna, opowiadająca o przygodach dziewczynki w wieku szkolnym, która przypadkiem trafia do Krainy Czarów, gdzie przytrafiają jej się różne, ciekawe przygody. Spotyka tam Szalonego Kapelusznika, Kota-Znikota, Królową Kier oraz wiele innych niesamowitych postaci. Nie uniknęła też różnych zagrożeń w trakcie fascynującego pobytu w czarodziejskim świecie.

W książce podobały mi się sytuacje, w których Alicja wykazała się sprytem, odwagą i mądrością. Bardzo polubiłam też bohaterów, w szczególności Kota-Znikota, który umiał teleportować się i przekazał Alicji sporo cennych rad. Pomysł na książkę był niezwykle ciekawy i interesujący. Nie można było przewidzieć, jak potoczą się losy dziewczynki i jaką niezwykłą postać spotka na swojej drodze. Powieść ukazuje, jak wielka potrafi być siła wyobraźni, a także nakłania do rozumowego rozwiązywania problemów.

Gorąco zachęcam wszystkich do przeczytania Alicji w krainie czarów, gdyż jestem pewna, że przeżyją równie niesamowitą przygodę jak ona, śledząc jej poczynania w krainie cudów, gdzie wszystko może się zdarzyć. To powieść nie tylko dla dzieci, ale i dla dorosłych, którzy choć na chwilę chcą oderwać się od szarej codzienności.

Emilia Matuszko 4c

"PiSAK"



Amelka

Książka opowiada o 10-letniej Amelce, która ma pięcioro młodszego rodzeństwa. Amelka mieszka w małej wsi czas spędza na drzewach wraz z kolegami z sąsiedztwa.

W swoje dziesiąte urodziny zdmuchuje świeczki… Jej jedynym marzeniem jest zostać sławną aktorką. Pewnego dnia do jej wsi przyjeżdża ekipa filmowa..

Do kogo przyjechała ekipa filmowa…

Czy Amelka zostanie sławną aktorką…

Tego dowiecie się czytając tę książkę .

Amelka to sympatyczna, miła, zwariowana i gotowa na nowe przygody 10-latka

Autorka w tej powieści pisze, jak dążyć do wyznaczonego celu czy też jak spełniać swoje marzenia.

Książka była niesamowicie ciekawa, a autorka w niezwykle ciekawy sposób opisała przygody tej niezwykłej dziewczynki. 

Aleksandra Klita

Gazetka: Szkolny News

Szkoła im. Tadeusza Kościuszki w Zalasiu



Pinokio

Carlo Collodi był włoskim pisarzem, dziennikarzem i tłumaczem baśni Charlesa Perraulta. Zasłynął jako autor wielu opowieści dla dzieci. Jego najbardziej znaną książką jest Pinokio.

Cechą charakterystyczną Pinokia jest nos, który wydłuża się, kiedy Pinokio kłamie. Pod koniec książki Pinokio w nagrodę za dobre postępowanie staje się zwykłym dzieckiem. To spełnienie jego największego marzenia w życiu. Pinokio to drewniany pajacyk, którego wystrugał z magicznego drewna Dżepetto. Dżepetto to stary i samotny człowiek, który pewnego dnia bardzo zapragnął mieć syna. Chłopiec wystrugany z drewna niespodziewanie ożył. Dżepetto bardzo się ucieszył, jednak od pierwszych chwil życia Pinokio jest leniwym i nieposłusznym dzieckiem. Sprawia ojcu wiele przykrości smutku. Dżepetto, a także jego przyjaciele Wróżka o Błękitnych Włosach i Mówiący Świerszcz starają się Pinokia dobrze wychować na dobrego i posłusznego syna. Jednak Pinokio spotyka na swojej drodze także osoby, które namawiają go do złych rzeczy. Czy i Wam zdarza się nieraz spotkać kogoś kto namawia was do złego? Pamiętajcie warto być sobą, nigdy nie ulegać złym namowom. Warto być dobrym człowiekiem.

Oto fragment Pinokia. Mam nadzieję zachęci was do przeczytania tej książki.

„Nazajutrz poszedł Pinokio do szkoły miejskiej. Wyobraźcie sobie tych chłopaków urwipołciów, kiedy ujrzeli wchodzącego do szkoły pajaca! Śmiechu było co niemiara. Każdy mu robił jakieś figle....”

Bardzo wszystkim polecam tą książkę jest bardzo śmieszna ale także można się popłakać, bo jest w niej dużo wzruszających momentów. A dla tych co nie lubią czytać książek jest film. Warto jednak przeczytać najpierw książkę, a potem obejrzeć film. (-:

Zuzanna Setkowicz kl.4 SP The voice of Students



„Oskar i Pani Róża”

Książka autorstwa Erica Emanuela Schmidta to niezwykle wzruszająca historia o dziesięcioletnim chłopcu o imieniu Oskar. Chłopiec ten jest ciężko chory, bo ma białaczkę. Niezwykle pomocna w tej chwili okazuje się Pani Róża, która się nim opiekuje. Wpada ona na pomysł, żeby Oskar pisał listy do Pana Boga, w których opisywał będzie swoje dotychczasowe życie. Każdy list jest poruszający i z każdym kolejnym Oskar coraz bardziej się otwiera i zwierza i godzi ze swoim odchodzeniem. Listy są poruszające, podobnie jak codzienne rozmowy z Panią Różą.

Czytając trudno, żeby się nie popłakać. Wzruszenie, poruszenie, smutek, ale tak naprawdę wszystko co się dzieje w naszym życiu zależy od podejścia do sprawy. Choroba tak małego dziecka to coś, co może spotkać właściwie każdego. Z dnia na dzień świat każdego może się przewrócić do góry nogami, dlatego więc trzeba się cieszyć życiem i żyć intensywnie, czyli jak w słowach piosenki Filipa Lato „ na 100 nie na 5 procent żyć”. Każdy smutek to dla człowieka problem, ale mały smutek to nic w porównaniu z problemem Oskarka. On wie, że umiera, ale umie się z tym w końcu pogodzić.

Polecam każdemu. I małemu i dużemu, i kobietom i mężczyznom, i katolikom i niewierzącym. Każdy się wzruszy, no chyba, że ma serce z kamienia.

Katarzyna Blicharczyk

Redakcja LIDER Odrzykoń



„Tajemniczy ogród”

"Tajemniczy ogród " Frances Hodgson Burnett przeczytałam, gdy musiałam na lekcję języka polskiego. Powieść opowiada o historii Mary. Główna bohaterka w pewnym momencie przyjeżdża do zupełnie innego świata w Anglii. Tam spotyka Colina i Dicka. Przebywa z nimi, rozmawia i poznaje pewne tajemnice. Jakie? Trzeba przeczytać.

Książka jest napisana prostym językiem i na pewno łatwo mogą ją zrozumieć dzieci. Podzielono ją na rozdziały, których tytuły stanowią zachęcającą zagadkę dotyczącą dalszych losów bohaterów. Moja wersja wzbogacona została również o ilustracje, które umilają trochę jej czytanie. Utwór jest pełen pouczających treści. Praktycznie od pierwszych stron aż do ostatnich coś można się nauczyć. Ukazuje trudną rzeczywistość w jakiej znalazły się dzieci i zwraca uwagę na fakt, iż przyjaźniąc się możemy osiągnąć wiele. Książka godna jest polecenia, gdyż świetnie prezentuje takie cechy jak: przyjaźń, wzajemne zaufanie i pomoc w trudnych chwilach. Jest też dużo opisów przyrody. Zachęcam do jej przeczytania.

Katarzyna Blicharczyk

Redakcja LIDER Odrzykoń



„Chłopcy z placu broni ”

Na wstępie od razu napisać muszę, że przeczytałam tę książkę, bo musiałam na lekcję języka polskiego. Gdy ktoś mi coś narzuca to czytam bez przekonania i już po kilku stronach wiem, że albo pochłonę, albo będę czytać bez radości. Przy „Chłopcach z placu Broni” od razu wiedziałam ,że to lektura nie dla mnie. Bardziej dla chłopaków, bo opowiada o historii dwóch grup a właściwie band, które walczą ze sobą o jakiś plac w Budapeszcie. Walczą o miejsce zabaw a zachowują się jakby byli na prawdziwej wojnie. W drużynach panują zasady jak w wojsku, trzeba przechodzić różne próby, które nieraz zagrażają życiu i zdrowiu. Nie myślą o tym, że ktoś może umrzeć tylko plac się dla nich liczy. Żują jakiś kit i z początku nie wiedziałam w ogóle o co chodzi. Pełno jest w książce o ich przygodach, o braku szacunku wobec głównego bohatera Ernesta Nereczka, który na końcu okazuje się być ofiarą tego konfliktu. Dopiero wtedy bohaterowie rozumieją pewne rzeczy.

Na pewno czytając tę powieść trzeba mieć rozwiniętą wyobraźnię. Książka może niejednego czytelnika poruszyć a nawet w pewnym momencie doprowadzić do łez. Każdemu kto lubi wzruszające powieści przygodowe to ją polecam. Ja jednak cieszyłam się, że ją skończyłam czytać i na pewno do niej nie wrócę.

Katarzyna Blicharczyk

Redakcja LIDER Odrzykoń



„Pinokio”

Chyba nie ma osoby, która by nie przeczytała, albo chociaż nie słyszała o Pinokio. Jest to chyba najsłynniejszy kłamczuch na świecie, któremu pod wpływem mówienia nieprawdy rośnie drewniany nos. Samotny lalkarz Dżepetto marzył, żeby zostać ojcem i w końcu wróżka zaczarowała kawałek drewna i mężczyzna wyrzeźbił sobie z niego chłopca. Pod wpływem czarów ożył on i rozpoczął ze swoim „ojcem” wspólne życie. A nie było ono łatwe, bo Pinokio nie był ani grzeczny, ani posłuszny a do tego strasznie kłamał. Czyhało też na niego sporo niebezpieczeństw i Pinokio poznaje co to bieda, samotność i głód. Wiele razy musi zmagać się z cierpieniem i rozczarowaniem. Powoduje to, że zaczyna rozumieć jaką krzywdę wyrządzał swojemu ojcu.

Książka napisana prostym językiem, nawet dziecko jest w stanie samodzielnie przeczytać i zrozumieć. Uczy, że kłamstwo to nic dobrego i że można za nie ponieść karę. Przygody jakie przeżywa Pinokio ciekawią i aż się nie chce oderwać, bo jest się ciekawym dowiedzieć co będzie dalej. Zachęcam.

Katarzyna Blicharczyk

Redakcja LIDER Odrzykoń



„Puc, Bursztyn i goście”

Książka ta przeczytana została przeze mnie dość dawno, ale utkwiła mi w pamięci. Bohaterami są zwykłe psy podwórkowe, czyli takie, które żyją na wsi i pilnują obejścia. Jeden z nich Puc jest starszy i mądrzejszy, drugi młodszy o imieniu Bursztyn uczy się wszystkiego od swojego starszego „kolegi” i często popełnia błędy i gafy. Spokój sielskiego życia pewnego dnia zakłócać zaczynają tytułowi goście. I nie są to jacyś ludzie, którzy odwiedzają gospodarzy domu. Ci goście to też psy, ale jakieś takie inne. Nie są to zwykłe kundle jakich na wsi wiele, tylko piękne rasowe pieski. Ani Puc, ani Bursztyn nigdy takich na oczy nie widzieli i najpierw trochę nieufnie do nich podchodzą. Nowe psy nie mieszkają w budach na zewnątrz tylko w domu. Nie jedzą byle czego tylko rarytasy. Jeden z nich o dziwnym imieniu Tiuzdej jest strasznie tchórzliwy co powoduje, że inne z niego się śmieją. Drugi o imieniu Mikado jest bardziej podobny do psów podwórkowych. Z czasem inne psy przekonują się do niego. Przeżywają wiele przygód, ale jakich to trzeba przeczytać.

Książkę czyta się dość szybko, bo jest napisana prostym językiem. W mojej wersji, ale jest to dość stare wydanie, jest dużo obrazków. Często humorystyczne i bardzo ciekawe. Z lektury można się wiele nauczyć, bo opowiada o tolerancji, przyjaźni, lojalności i wierności. Być może pod postaciami zwierząt autor tak naprawdę ukrył postacie ludzkie….

Katarzyna Blicharczyk

Redakcja LIDER Odrzykoń