"Uprowadzona"

„Uprowadzona” to seria filmów zapoczątkowana w 2008 roku, produkcji francuskiej. Niespodziewanie filmy te okazały się wielkim hitem, ale moim zdaniem pierwsza część jest najlepsza i to nią się dziś zajmę.

Thrillery i filmy akcji są moimi ulubionymi. Oglądnęłam już wiele z nich. To właśnie "Uprowadzona" zachęciła mnie do tego typu produkcji. Ten film bardzo mi się podoba; muzyka, obsada, scenariusz, reżyseria wszystko jest świetne. Pierre Morel (reżyser) postarał się o dopracowanie najmniejszych szczegółów, co dało tej produkcji tak wielki sukces. Wyprodukowanie kosztowało 25 mln dolarów, a zarobiono ma nim 226 mln dolarów. Nie wszystkim jednak ten film spodobał się tak bardzo jak mnie. Serwis RottenTomatoes w oparciu o inne opinie przyznał mu wynik 58%. Nie jest to zbyt dobry wynik, jak na taką produkcję, ale mimo to serdecznie zachęcam do obejrzenia.

Kolejne części "Uprowadzonej" nie są złe, ale szczególnie polecam pierwszą. Może Was tak jak i mnie zachęci do wgłębienia się w ten gatunek filmów. 

Kinga Zawisza

"Lider"



"Przygody Tomka Sawyera"

Film pt. „Przygody Tomka Sawyera” to adaptacja powieści Marka Twaina pod tym samym tytułem. Jest to film produkcji niemieckiej, który miał premierę 17 listopada 2011 r. Jego reżyserem jest Hermine Huntgeburth, a autorami scenariusza Sascha Arango, Sebastian Wehling i Peer Klehmet.

„Przygody Tomka Sawyera” to film z gatunku przygodowo-familijnego. Głównym bohaterem jest tytułowy Tomek, w którego wciela się Louis Hofmann. W pozostałych rolach m.in. Leon Seidel jako Huck i Magali Greif jako Becky.

Film jest interesujący i ciekawy, gdyż opowiada w większości o trzymających w napięciu przygodach Tomka i jego przyjaciół. Jest też, według mnie, chwilami pełen grozy, zwłaszcza gdy bohaterowie są w tarapatach. Z filmu dowiedzieć się można o tym, jak wyglądało kiedyś życie ludzi i zostało to bardzo efektownie przedstawione przez reżysera. Film nakręcony został stosunkowo niedawno, ale opowiada o przygodach, które działy się ponad 100 lat temu. Reżyserowi udało się jednak wspaniale odtworzyć atmosferę tamtych lat i widz może się poczuć, jakby został przeniesiony w czasie.

Film ten według mnie jest wart obejrzenia. Można go śmiało polecić innym, bo uczy nas odpowiedzialności za swoje czyny i przestrzega przed zagrożeniami w życiu. Akcja filmu jest szybka, nie można się na nim nudzić, a rzeczywistość tam przedstawiona jest chwilami poważna, a chwilami humorystyczna. Film obejrzałam z wielkim zainteresowaniem oraz polecam go każdemu, kto lubi pełną wrażeń akcję i szczęśliwe zakończenie.

Katarzyna Blicharczyk

"Lider"




„Był sobie pies”, reż. Lasse Hallstrom

Film opowiada o 5 życiach psa. Pewnego razu mały szczeniaczek ze swoim rodzeństwem cały czas się bawili do czasu, aż ich złapali hycle. I tak pies rozpoczął swoje drugie życie stając się szczeniakiem rasy golden-retriever. Po uciecze z klatki znaleźli go dwaj panowie i zabrali go do samochodu i pojechali do sklepu. Gdy poszli do sklepu to go zostawili w samochodzie, a że było bardzo gorąco to ledwo przeżył. Uratował go chłopak, który wybił szybę i zabrał go do domu. Ethan nazwał psa Bailey. Gdy pan był smutny to on przynosił mu piłkę i razem się bawili. Tak sobie żyli szczęśliwie, Ethan poznał dziewczynę i był świetnym graczem rugby. Z zazdrości jego kolega wrzucił petardę do jego domu, który zaczął się palić. Bailey wyczuł ogień i obudził swego pana, który uratował swoją mamę i psa, ale sam odniósł obrażenia i karetka zabrała go do szpitala. Pies biegł za karetką, ale zauważył podpalacza i zaczął szczekać i wtedy policjanci zabrali chłopaka ze sobą. Ethan po powrocie ze szpitala zamieszkał u dziadków. A przez to że chodził o kulach, zerwał też z dziewczyną. Gdy wyjechał do szkoły pies był coraz smutniejszy i słabszy. Potem Bailey rozpoczął swoje 3 życie, jako suczka rasy owczarek niemiecki. Znalazł go policjant i wyszkolił go na policyjnego psa. Pomagał mu w akcjach. Raz uratował porwaną dziewczynkę i osłonił swojego pana przed strzałem, ale sam zginął i rozpoczął 4 życie jako pies rasy welsh corgi pembroke, o imieniu Tino. Zaadoptowała go pani, ale dawała mu lody, pizzę i dlatego często chorował. Pewnego dnia piesek zakochał się i swoją piłeczkę dał panu tej suczki. Ta para po paru latach wzięła ślub i zamieszkali razem ze swoimi psami. Gdy trzeba było uśpić suczkę, bo była chora, pies był bardzo smutny i niedługo zaczął swoje 5 życie. Obudził się jako mieszaniec rasy bernardyn. Niestety, mąż jego pani nie pozwalał mu być w domu i musiał być na podwórku na łańcuchu. Gdy pies był już duży ten pan wywiózł go na złomowisko, ale na szczęście udało mu się wydostać. Kiedy tak biegł zauważył pole pszenicy i poczuł znajomy zapach. Okazało się, że dotarł do domu Ethana (w którym mieszkał w 2 życiu). Pan go nie poznał, ale go przygarnął i nazwał go Buddy. Kiedyś pies się wymknął i zgubił się w parku. Znalazła go była dziewczyna Ethana, a że miał adres na obroży zawiozła go do właściciela. On ją poznał i się bardzo ucieszył i potem zaczęli na nowo się spotykać. Pies znalazł w stodole piłkę, którą bawił się jako Bailey i zaniósł ją swemu panu. Ethan wtedy się domyśli, że to jest jego pierwszy pies Bailey. Film bardzo mi się podobał, bo było dużo przygód i wesołych, i wzruszających. Dzięki Bailey'owi jego pan odnalazł swoją utraconą miłość i wszystko dobrze się skończyło. Moim zdaniem warto obejrzeć ten film.

Alicja Paździor kl. 4 

SP w ZS w Zalasiu

Redakcja The Voice of Students




„Casper  -Początek Straszenia”

Ostatnio obejrzałem film animowano-komediowy pt. „Casper - Początek Straszenia”. Wydany przez Polmedia i Classic Media w 1997 r. Produkcja USA Mike Elliot, w rolach głównych Steve Guttenberg, Lori Loughlin, zdjęcia Christian Sebaldt, muzyka Udi Harpaz, scenariusz Thomas Hart, Jymm Magon, reżyseria Sean McNamara.

Casper to niezwykle dobrotliwy duszek, który straszeniem pomaga ludziom w ich kłopotach. Musi stawić czoła diabelskim stworom Kiboshowi i Chlipaczowi oraz ich demonicznej drużynie. Skrętek, Smrodzik, Grubcio to wyjątkowo wredne kreatury. Casper wraz z nowym przyjacielem obdarzonym niezwykłą mocą pomaga przegnać intruzów, uratować miasto i przyjaźń bliskich osób.

Wspaniała akcja filmu, świetna animacja oraz znakomita gra aktorów dostarczą wiele znakomitej zabawy całej rodzinie. Film zabawny a zarazem emocjonujący. Godny polecenia!!!

Mateusz Duda, ZS2 Piła, Niecodziennik Szkolny




„ÓSMOKLASIŚCI NIE PŁACZĄ”

Niedawno miałam okazję obejrzeć film w reżyserii Dennisa Botsa – „Ósmoklasiści nie płaczą”. Wyprodukowano go w Holandii w 2012 roku. Dzieło filmowe jest bardzo romantyczne i ciekawe. Opowiada o dziewczynie o imieniu Akkie, której pasją była gra w piłkę nożną. Niestety, tego zapału nie akceptował jej kolega z klasy, który uważał, że futbol jest tylko dla mężczyzn. Oczywiście bardzo się mylił, ponieważ Akkie swoimi umiejętnościami dorównywała chłopcom, a nawet ich przewyższała. Jej plany związane z marzeniami o grze w piłkę nożną zostały zniweczone, gdyż bohaterka dowiedziała się o swojej chorobie – białaczce. Zaskakujący był fakt, że dziewczyna raczej się nie przejęła diagnozą. Wierzyła, że jest w stanie ją pokonać.

Dzieło holenderskiego reżysera ukazuje walkę z problemami i przeciwnościami losu. A co ważne zmagają się z nią nasi rówieśnicy. Film zasługuje na bardzo wysoką ocenę. Fabuła, muzyka oraz obsada zostały odpowiednio dobrane i przemyślane. Z zapartym tchem śledziłam losy bohaterki i kibicowałam jej w walce z nowotworem. Nie zabrakło także scen humorystycznych i takich, które wyciskają łzy z oczu.

Weronika Zodrow, ZS2 Piła, Niecodziennik Szkolny




"Piękna i Bestia", reż. Bill Condon

Bella mieszka w małej wiosce na francuskiej prowincji. Jej sąsiedzi widzą w niej zaczytaną w książkach dziwaczkę. Pewnego dnia jej ojciec Maurycy podczas drogi powrotnej z targu dziwnym trafem zawędrował do opuszczonego zamku, gdzie za próbę kradzieży róży dla córki został uwięziony przez straszną Bestię. Dziewczyna zaproponowała dziwnemu potworowi swoje życie w zamian za wolność ojca. Bestia zgadza się na propozycję i wkrótce piękna Bella zamieszkuje w zamkowej komnacie. Po kilku dniach odkrywa, że wielki gmach pełen jest zaczarowanych przedmiotów jak zegar, świecznik czy miotełka. Natomiast właściciel okazuje przed dziewczyną swoje łagodne oblicze i Bella zaczyna żywić do niego coraz cieplejsze uczucia. Tymczasem ojciec, nie potrafi pogodzić się z decyzją córki i prosi o pomoc Gastona, który jest od dawna zakochany w Belli.

Opowieść chyba wszystkim dobrze znana, choć ta wersja jest nieco zmodyfikowana. Poznajemy miedzy innymi tragiczne losy matki Belli. Film jest bardzo piękny i wzruszający, dopełniony cudowną muzyką, przepięknymi strojami i dekoracjami. Na uwagę zasługuje także gra aktorska Emmy Watson w roli Belli i Dana Stevensa w roli Bestii. Polecam dosłownie wszystkim.

Oliwia Kotowska

„Niecodziennik Szkolny”

ZS 2 Piła




"Strażnicy marzeń", reż. Peter Ramsey

Jack Mróz jak samo nazwisko wskazuje rządzi zimą i pilnie strzeże dobrej zabawy. Oczywiście ma swoich pomocników Świętego Mikołaja, Wróżkę Zębuszkę, Piaskowego Dziadka i Zająca Wielkanocnego. Natomiast jego odwieczny wróg – Mrok- zamierza wprowadzić zło na całym świecie. Wkrótce Mrok planuje atak na twierdzę Świętego Mikołaja. Jest bardziej niebezpieczny z powodu nowej mocy - zmieniania snów w koszmary. W tym czasie Jack słyszy z podziemi swoje imię - ktoś go woła. Okazuje się, że w tajemniczej otchłani znajdują się skradzione Zębowej Wróżce zęby. Znajduje swoje mleczaki i wraca. Następnie zauważa popękane pisanki. Widzący go strażnicy, myślą, że jest zdrajcą. Jack ucieka na biegun zimna. Tam musi stoczyć pojedynek z Mrokiem. Po walce postanawia odkryć, kim był i jak został Mrozem. Pomagają mu w tym wspomnienia ukryte w zębach. Okazuje się, że kiedyś był zwykłym chłopcem, który w bohaterski sposób uratował życie swojej siostry tonącej w zamarzniętym jeziorze.

Reżyser animacji w bardzo zabawny sposób, przepełniony żartami i humorem, przedstawia baśniową walkę dobra ze złem. Wyjaśnia także fenomen Świętego Mikołaja i Wielkanocnego Zająca, którzy czasami zapominają o prezentach. Jest to naprawdę wciągająca, rodzinna bajka i polecam ją wszystkim dzieciom oraz rodzicom.

Oliwia Kotowska
ZS 2 Piła
"Niecodziennik Szkolny"




"Ups! Arka odpłynęła"

"Ups! Arka odpłynęła" to wspaniały, familijny film, opowiadający o przygodach dwóch pluszczaków, czyli taty i jego synka. Wkrótce nadejdzie potop, więc brodacz Noe buduję arkę dla wszystkich zwierząt . Kapitanem na statku zostaje król lew, który nie lubi niektórych zwierząt. W tym pluszczaków, więc Dave i Fini muszą poradzić sobie z nadciągającą ulewą i przeciwnościami losu. To książka opowiadająca o przyjażni oraz więzi ojca z synem. Niestety reszty nie mogę wam zdradzić. Gorąco zachęcam do obejrzenia - najlepiej w swoim ulubionym fotelu z kubkiem gorącej czekolady!

Natalia Peikert
"Kurier Jedynki" 




„Harry Potter i Czara Ognia”

Film przygodowy Mike’ego Newella „Harry Potter i Czara Ognia” jest ekranizacją książki J. K. Rowling o takim samym tytule. W głównych rolach wystąpili Daniel Radcliffe (Harry Potter), Rupert Grint (Ronald "Ron" Weasley), Emma Watson (Hermiona Granger), Michael Gambon (Albus Dumbledore), Maggie Smith (Profesor Minerva McGonagall), Robbie Coltrane (Rubeus Hagrid), Brendan Gleeson (Szalonooki Moody), Ralph Fiennes (Lord Voldemort). Scenariusz napisał Steve Kloves.

Film jest 4 częścią zekranizowanej serii Harry’ego Pottera J. K. Rowling. W tej części w Hogwarcie odbywa się turniej Trójmagiczny, na który przybywają uczniowie szkół Beauxbatons i Durmstrangu. Do konkursu są wybierani trzej przedstawiciele z każdej szkoły, lecz w tym roku czara ognia wybrała czterech zawodników. Jednym z nich był Harry. W turnieju Trójmagicznym mają przejść cztery zadania, które są niebezpieczne i sprawdzają umiejętności czarodzieja.

Ekranizacja książki ,,Harry Potter i Czara Ognia” jest świetnie wykonana. Jedynym minusem jest to, że w wielu momentach różni się od książki. Trzeba podkreślić wspaniałą scenografię i ujęcia, które zapierają dech w piersiach. Ten film można jak najbardziej polecić, ale dla zwolenników książki będzie on, niestety, rozczarowaniem.

Gabriela Wajda
"Lider"




"Harry Potter i kamień filozoficzny”

Cykl książek J.K. Rowling pt. "Harry Potter” został zekranizowany. Jest to gatunek fantastyczno–przygodowy. Pierwszą część przygód Harryego Pottera pt."Harry Potter i kamień filozoficzny” wyreżyserował Chris Columbus w 2001. Scenariusz napisał Steve Kloves,a scenografią zajął się Stuart Craig. W rolach głównych wystąpili: Daniel Radcliffe (Harry James Potter) ,Rupert Grint (Ronald "Ron" Weasley), Emma Watson (Hermiona Granger), Richard Harris (Albus Dumbledore), Maggie Smith (Minerva McGonagall), Ian Hart (Profesor Quirrell), Alan Rickman (Severus Snape), Robbie Coltrane (Rubeus Hagrid).

Film zaczyna się od momentu, kiedy Harry Potter jest jeszcze niemowlęciem. Po śmierci jego rodziców, których zabił zły czarownik Voldemort, chłopiec jako sierota zostaje podrzucony do swojej obojętnej wobec niego, choć jedynej rodziny -wuja Vernona (Richard Griffiths) i ciotki Petunii (Fiona Shaw). Krewni zatajają fakt, że jest on synem czarodziejów. W dniu jedenastych urodzin, o których nikt nie pamięta, dowiaduje się, że przyjęli go do Hogwartu- szkoły dla młodych czarodziei. Tam młody bohater zaprzyjaźnia się z Ronem oraz bardzo inteligentną Herminą, która pochodzi z nie magicznej rodziny. Razem z nimi próbują pokonać Voldemorta, który chce się odrodzić i zabić Harryego.

Film sam w sobie jest dobrze wyreżyserowany, jednak nie odzwierciedla całej książki. Jest po minionych i zmienionych wiele fragmentów. Film jest za długi dla młodych telewidzów. Mimo wad jest bardzo ciekawy i interesujący. Zachęcam do oglądania. Jednak gdy ktoś traktuje jako streszczenie książki, polecam przeczytać lekturę. Z niecierpliwością czekałam na kolejne części, które także warto polecić.

Gabriela Wajda
"Lider"