DO RECENZOWANIA KSIĄŻEK ZACHĘCA





"Chłopcy z Placu Broni", Ferenc Mulnar

Przeczytałam ostatnio lekturę pt.: "Chłopcy z Placu Broni" autora Ferenca Molnara. Miejsce akcji rozgrywa się w Budapeszcie w marcu 1889 roku.

Książka opowiada o dwóch grupach chłopców, którzy walczą o plac do zabawy. Janosz Boka to przywódca jednej grupy, do której należeli między innymi Gereb, Nemeczek, Czele. Druga banda to Czerwone Koszule i tu dowodził Feri Acz. Walka chłopców o miejsce do zabawy w końcu zmienia się w wojnę. Obydwie grupy traktują bardzo poważnie obronę Placu Broni, ponieważ jedna jak i druga grupa chcą być właścicielami tego miejsca. Zabawa chłopców jednak ma ofiarę, bohaterskiego Nemeczka. Mały, spokojny, ale honorowy, dzielnie walczy mimo przeziębienia, co pogarsza jego stan zdrowia. W konsekwencji chłopiec umiera. Grupa dzielnego Nemeczka wygrywa bitwę o plac, ale na końcu i tak okazuje się, że zostaje przekazany pod budowę.

Książka jest godna polecenia. Uczy przyjaźni, miłości do ojczyzny, honorowego zachowania i odwagi. Czytając ją, nie sposób nie wzruszyć się. Bardzo mi się podobała.

Julia Szymańska
ZS2 Piła
Niecodziennik Szkolny




"Charlie i fabryka czekolady", R. Dahl

Lektura „Charlie i fabryka czekolady” autorstwa R. Dahla opowiada o biednym chłopcu, który uwielbiał czekoladę. Charlie mógł tylko w jeden wyjątkowy dzień zjeść czekoladę a były to jego urodziny, bohater delektował się tylko kosteczką dziennie, żeby starczyło mu na długo. Ojciec chłopca był nakładaczem tubek na pudełka od pasty, a raz na jakiś czas przynosił synowi jedną tubkę od pasty. Chłopczyk budował z nich makietę fabrykę Will’ego Wonki, dla którego kiedyś pracował jego dziadek. Starszy pan opowiedział mu o małym dyrektorze fabryki, twórcy lodów, które nie topnieją . Pewnego dnia pan Wonka ogłosił konkurs, a w jego czekoladach było pięć złotych biletów.

Pierwszy talon otrzymał Augustus Gloop, który był łakomy, co w fabryce go zgubiło, ponieważ wpadł do rzeki z czekolady i zassała go rura. Drugi bilet otrzymała Violet, która była mistrzynią w żuciu gumy i to ją zdyskwalifikowało. A pozostałe dzieci – Veruca i Mike - odpadły przez chciwość i głupotę. Został natomiast jeszcze jeden szczęśliwiec, którym był właśnie Charlie Buckett. Dzięki swej wrodzonej skromności, dobremu wychowaniu i czystości serca otrzymał całą fabrykę pana Wonki.

Polecam tę lekturę. Można czytając ją, spędzić miło i przyjemnie czas. Bardzo spodobały mi się piosenki Umpa-Lumpów- pracowników fabryki. Poza tym opowieść o Charlim niesie bardzo ważne przesłanie, że dobro zostaje nagrodzone, a złe zachowania potępione.

Alan Sanak
ZS2 Piła
Niecodziennik Szkolny




„Przypadki Callie i Kaydena”, Jessica Sorensen

Kilka miesięcy temu zauroczyła mnie pewna książka, którą chciałabym polecić  innym osobom, aby ją przeczytały.

Jest to książka pod tytułem „Przypadki Callie i Kaydena” , która napisała Jessica Sorensen. Opowiada ona o uzdrawiającej mocy przyjaźni i miłości oraz nadziei na lesze jutro. Książka pokazuje, jak jedna chwila i jedna decyzja mogą zmienić wszystko. On – cierpiał w milczeniu by przetrwać kolejny dzień. Ona – nie wierzyła w szczęśliwe zakończenia i zmagała się ze swoją tajemnica. Jednak pewnej nocy, kiedy zdawało się  już wszystko przesądzone pojawiła się Callie w życiu Kaydena i odmieniła smak życia ich obojga. Kilka dni po tym spotkaniu lądują przypadkiem w tym samym college`u. Wtedy Kayden próbuje poznać bliżej dziewczynę, która odmieniła być może jego los. Następnie chłopak wplątuje się w problemy z prawem, od których może go uratować tylko pomoc Callie, lecz wymagałoby to od niej wyjawienia skrywanej tajemnicy i poddania się ocenie innych osób. A droga do zmierzenia się z prawdą i ujawnienia jej nie jest sprawą prostą, gdyż wymaga nie tylko dużej odwagi, ale także obnażenia swoich słabości. Niewiele osób jest w stanie tego dokonać. Bohaterowie tej powieści są pełni życia, prawdziwi ze swoimi słabościami i chwilami szczęścia, wadami i zaletami. Wzruszające jest to, jak się nawzajem wspierają, przez co również nieopatrznie mogą się ranić. Tak to już jest, że każdy człowiek jest inny i nie jest się w stanie do końca zrozumieć postępowania drugiej osoby. Książka ta trzyma czasami w niepewności i porusza trudne tematy.

„Ocalenie Callie i Kaydena” to jest czarująca opowieść. Ale również jest to powieść, która ukazuje pewien mrok, który kryje się w sercach ludzi i cierpienia, które mu towarzyszą. Ból przeplata się z miłością, dobro z mrokiem a strach ze szczęściem. Warto jest przeczytać tą książkę, aby dowiedzieć się jak ciężko jest zapomnieć o przeszłości i przekonać się co może zdziałać miłość oraz oddanie drugiej osoby.

Alicja Nowacka
Redakcja „Dwójeczka”
Małkinia Górna




"Młody Samuraj, Droga Wojownika”, Chris Bradford

Pewnego pięknego dnia, wybrałem się do biblioteki. Gdy szukałem książki na regałach, zwróciłem uwagę na serię ,,Młody Samuraj”. Spośród siedmiu tomów wybrałem część pierwszą "Młody Samuraj, Droga Wojownika”. Autorem tej książki jest Chris Bradford- brytyjski pisarz, zawodowy muzyk posiadający czarny pas w sztukach walki.

Głównym bohaterem powieści jest Jack Fletcher-Majtek na statku swojego ojca. Akcja toczy się w Japonii w 1612r. Statek ojca Jacka rozbija się w pobliżu Japonii. Pod koniec długotrwałych napraw trójmasztowca napadają piraci ninja. Cała załoga oprócz syna pilota ginie z rąk zabójców, w tym ojciec Jacka, który prosi, aby nie pozwolił, by cenny rutter dostał się w niewłaściwe ręce. Młodzieńcowi udaje się uciec. W pobliskim mieście przygarnia go japońska rodzina. Aby móc porozumieć się z Japończykami ,Jack musi rozpocząć naukę języka japońskiego. Jack, który uratował życie Yamato, zostaje adoptowany przez legendarnego mistrza miecza- Masamoto Takeshi. Ojciec Yamato zamierza wyszkolić z Jacka wojownika takiego jak on, dlatego zabiera go do legendarnej szkoły miecza Nitchen Ichi Ryu, w której jest sen-seiem. Wśród młodych wojowników jest traktowany jak wyrzutek i barbarzyńca. Czy zdoła dowieść, że zasłużył na miano wojownika?

Olbrzymim plusem i zarazem ciekawostką samego wydania jest nie tylko ładna okładka czy zamieszczona na pierwszych stronach mapka XVII-wiecznej Japonii, ale przede wszystkim znajdujący się na ostatnich stronach spis użytych w powieści cytatów wraz z ich autorami. Książka jest fascynująca oraz pełna wrażeń. Czytając ją, można sobie wyobrazić świat, który pokazuję piękno Japonii. Jeżeli zaczniesz czytać tę książkę, to trudno będzie ci przerwać. Powieść jest wspaniałą historią dla ludzi, którzy lubią akcje oraz są miłośnikami wojowników. Zachęcam do przeczytania każdego, kto chce poznać czasy Samurajów i Ninja.

Bartosz Malinowski , ZS nr 2 w Pile, Niecodziennik Szkolny




Recenzja lektury pt. ,,Chłopcy z Placu Broni”

Ostatnio przeczytałem ciekawą lekturę autorstwa Ferenca Molnara pt. ,,Chłopcy z Placu Broni”. Jej zdarzenia odbywają się pod koniec XIX w. w stolicy Węgier - Budapeszcie.

Twórca opisuje dwie grupy, które walczą o miejsce do zabawy. Dowódcą jednej z nich jest Janosz Boka. Do jego spółki należą m.in. Ernest Nemeczek (główny bohater książki) oraz Deżo, Gereb. Druga banda to Czerwonoskórzy pod władaniem Feriego Acza. Chłopcy traktują tę wojnę bardzo poważnie. Lecz Plac Broni ma swojego bohatera. Zwyczajny chłopiec, Nemeczek, traktowany przez kolegów niezbyt poważnie, poświęcił się dla nich i pomimo swojej choroby walczył na Placu Broni, co poskutkowało zwycięstwem nad czerwonoskórymi oraz jego smutną śmiercią. Jego koledzy zrozumieli, że był dobry i szlachetny. Dodatkowym ciosem dla chłopców było powstanie budynku na placu, o który walczyli.

Według mnie książka była ciekawa i poruszająca, ponieważ są w niej pokazane emocje chłopców w moim wieku. Jeżeli masz 11 lat, musisz ją koniecznie przeczytać.

Jakub Włodarczyk, ZS2 Piła, Niecodziennik Szkolny




"W pustyni i w puszczy", Henryk Sienkiewicz

Czy chcielibyście zwiedzić Afrykę? Jeśli tak, to przeczytajcie książkę pt. ,,W pustyni i w puszczy’’ autorstwa Henryka Sienkiewicza. Powieść opowiada o 14-letnim Stasiu i 8-letniej Nel, którzy zostali porwani przez Beduinów. Podczas długiej, niebezpiecznej i wyczerpującej wędrówki po Czarnym Lądzie przeżyli wiele ciekawych i zaskakujących przygód. Miedzy innymi Staś spotkał się z Mahdim, któremu odmówił przyjęcia wiary muzułmańskiej, uwolnił siebie i Nel z rąk porywaczy, wymyślił sposób na oswobodzenie słonia Kinga.

Moim zdaniem warto przeczytać tę książkę, bo można się z niej dowiedzieć wiele o faunie i florze Afryki oraz przekonać się, jak ważna jest przyjaźń. Jednym z minusów jest to, że opisy są za długie, ale to pozwala dokładnie wyobrazić sobie daną rzecz. Książka jest bardzo interesująca i miło się ją czyta, więc szczerze mogę ją polecić i zachęcić do przeczytania.

Magdalena Sierhart, ZS2 Piła, Niecodziennik Szkolny




Kerstin Gier „Silver. Pierwsza księga snów’

Ostatnio przeczytałam książkę autorstwa Kerstin Gier pod tytułem “Silver. Pierwsza księga snów“. Książka opowiada o dziewczynie imieniem Liv, która po rozwodzie rodziców cały czas się przeprowadza i nie ma stałego domu. Kiedy w końcu spełniają się marzenia Liv i razem z siostrą Mią, opiekunką Lottie i mamą Ann, mają przeprowadzić do wiejskiego domku z Anglii, nadchodzą małe komplikacje. Okazało się, że mama Liv ma partnera, Ernesta Spencera, który ma dwoje dzieci: Graysona i Florence Spencer mniej więcej w wieku Liv, do których mieli się przeprowadzić. Nadszedł czas, w którym Liv musiała pójść do szkoły. Okazało się, że w grupie najpiękniejszych i najbardziej popularnych chłopców w szkole jest jej nowy przyszywany brat - Grayson. W szkole znalazła też przyjaciółkę - Persefonę, która jest razem z Liv na średnim szczeblu nauczania.

Pewnego dnia Liv było zimno wieczorem i do spania założyła bluzę Graysona. Wtem zadziało się coś dziwnego, dziewczyn znalazła się w pomieszczeniu z zielonymi drzwiami. Kiedy przez nie przeszła, zobaczyła korytarz, przez który szedł Grayson, więc ciekawska Liv postanowiła go śledzić. Grayson po pewnym czasie wszedł do czarnych drzwi, Liv ukradkiem weszła do nich od razu po nim. Znalazła się na cmentarzu Highate. Przyszywany brat szedł wąskimi uliczkami blisko drzew, więc łatwo było go obserwować. Po chwili Liv zauważyła, że Grayson wita się ze swoim przyjacielem z najpopularniejszej paczki w szkole. Po chwili kiedy Liv znudziło się śledzenie chłopców, postanowiła się ujawnić. Przywitała się z nimi, lecz chłopcy uznali Liv za wytwór wyobraźni Graysona i kazali Liv iść. Nie rozumiała tego, była jednak uparta i postanowiła nadal ich śledzić. Chłopcy doszli do grobu pewnej nieznanej jej osoby. Liv ukryła się za drzewem i zauważyła, że do Grysona i jego przyjaciela dołącza jeszcze dwóch chłopców. Działy się dziwne rzeczy i zaczęła się zastanawiać, czy aby to nie sen. A jak to sen, to można w nim robić, co się zamarzy. Wykorzystała tą sytuację i szybko zmieniła się w sowę płomykówkę i usiadła na drzewie nad grobowcem. Po kilku chwilach Liv zorientowała się, że chłopcy odprawiają jakiś rytuał po łacinie i malują pentagramy na ziemi. Liv zaciekawiona rytuałem zaczęła się dobrze wsłuchiwać i doszła do wniosku, że rytuał w części jest po angielsku oraz dzięki niemu ma powstać tak zwany przez nich Demon więc odruchowo Liv zasłoniła twarz rękoma, ale zapomniała, że jest sową i nie ma rąk.

W tej chwili Liv spadła na grobowiec już w ludzkiej postaci a chłopcy patrzyli na nią, jakby zobaczyli coś niewyobrażalnego. Dziewczyna szybko zapewniła ich, że przed chwilą była jeszcze sową płomykówką, lecz chłopcy nadal się w nią wpatrywali. Chwilę po tym Liv się obudziła w swoim pokoju oblana potem. Pojawiły się pytania : Dlaczego znalazła się akurat na cmentarzu? Co to za demon? I jeszcze jedno … o nie, to na pewno nie jest możliwe, czy może ..? Ci chłopacy śnili ten sam sen co ona?

Na te pytania znajdziecie odpowiedź po przeczytaniu tej fascynującej książki. Jest to opowieść fantasy, która osobiście bardzo mi się podoba wraz z jej rozbudowaną fabułą. Książka jest pierwszą częścią trylogii „Księgi snów”, tak was zainteresuje, że nie będziecie mogli się doczekać kolejnych losów bohaterów i sięgniecie szybciutko po kolejną część/

Jessica Kulik, klasa V b, SP 4 Chojnów, redakcja gazetki „Zlepek”




Recenzja książki pt. "Chłopcy z Placu Broni"

Ta książka, której autorem jest Ferenc Molnar przedstawia chłopców z bujną wyobraźnią, którzy myślą, że plac zabaw to wielka forteca. Często wykorzystują te miejsce do gry w palanta. Bohaterami są m.in: Erno Nemeczek, Janosz Boka, Czonakosz, Czele i wielu innych młodzieńców należących do jednej z walczących grup. Po kradzieży flagi reprezentanci chłopców z Placu Broni wyruszają z tajną misją, aby podsłuchać naradę przeciwników, którzy atakowali Plac Broni. Wrogowie prawie zauważyli jednego z nich - Nemeczka, który wskoczył do jeziora i uciekł. Gdy drugi raz ten sam chłopiec ruszył na zwiady, to bracia Pastorowie wrzucili go do stawu. Nemeczek zachorował i podczas wojny toczącej się z czerwonymi koszulami, mimo zakazu mamy, wyszedł na dwór i pokonał Feriego Acza. Później Nemeczek umiera...

Według mnie ta książka jest trochę dziwna. Prawdopodobnie z tego powodu, gdyż wydarzenia mają miejsce w XIX wieku w Budapeszcie, a wtedy młodzież miała inne sposoby spędzania wonnego czasu. Na uwagę zasługuje fakt, iż ta opowieść opowiada o prawdziwej przyjaźni i partyiotyzmie.

Szymon Puchała, ZS2 Piła, Niecodziennik Szkolny




RECENZJA „W PUSTYNI I W PUSZCZY”

Powieść Henryka Sienkiewicza „W pustyni i w puszczy” opowiada o 14-letnim Stasiu Tarkowskim, który razem ze swoją przyjaciółką Nel Rawlison zostaje porwany przez Gebhra, Idrysa i Chamisa.,

Dzieci pokonują dużo ciężkich wyzwań i mają emocjonujące przygody. Odkryli cudowny baobab, w którym zrobili sobie tymczasowe mieszkanie. Uwolnili także słonia, którego Nel nazwała Kingiem. Podczas podróży towarzyszył im pies Saba, którego dziewczynka dostała na Wigilię Bożego Narodzenia. Poznają wiele plemion kontynentu afrykańskiego, także zaprzyjaźnią się z Meą i Kalim, którzy pochodzą z właśnie z takich plemion. Po prawie całym roku zostali odnalezieni i powrócili do ojców, razem z nimi wrócili statkiem do początku ich przygody – Port-Saidu. Po dziesięciu latach Nel i Staś wzięli ślub i przenieśli się do Polski na stałe.

Dlaczego warto przeczytać "W pustyni i w puszczy"?

Poznajemy faunę i florę Afryki, wraz ze Stasiem i Nel przeżywamy ich przygody oraz dowiadujemy się, co oznacza prawdziwa przyjaźń.

Filip Radeberg-Skorzysko, ZS2 Piła, Niecodziennik Szkolny




"Chłopcy z Placu Broni"

Powieść węgierskiego pisarza Ferenca Molnara ,,Chłopcy z Placu Broni” opowiada o grupie kolegów, która bawiła się codziennie na placu nazwanym Placem Broni. Leżał on na skrzyżowaniu ul. św. Pawła i ul. św. Marii w Budapeszcie. W środku placu były duże sągwie drewna, które chłopcy uważali za fortece. Stały tam , ponieważ za nim był tartak.

Chłopcy traktowali plac jak swoją bazę wojskową. Przeciwnicy chłopców ,,Czerwone Koszule” zaatakowali ich z jednego powodu. Nie mieli, gdzie grać w palanta. Chłopcy wystąpili zbrojnie przeciwko nieprzyjacielowi. Pomimo wielkiej armii Czerwone Koszule przegrywają. Chłopcy z Placu Broni wygrywają dzięki ofiarności Erna Nemeczka, jedynego szeregowca.

Książka jest interesująca, ponieważ ma w sobie akcję. Polecam książkę wielu czytelnikom, ponieważ pokazuje prawdziwą przyjaźń i zaangażowanie w obronę swojej małej ojczyzny. Wzruszający jest także wątek Nemeczka, który oddaje życie za Plac Broni.

Paweł Oniszczuk, ZS2 Piła, Niecodziennik Szkolny