DO RECENZOWANIA KSIĄŻEK ZACHĘCA





”Cala prawda”

Książka autorstwa Dana Gemeinharta opowiada o przygodzie dwunastoletniego chłopca chorego na raka, który nie chce poddać się swojej chorobie i wyrusza na szczyt góry Rainer, aby spełnić swoje marzenie. Mark jest zwykłym młodym człowiekiem, ma przyjaciółkę Jessie i ukochanego psa. Jego pasja to robienie zdjęć i pisanie haiku z Jessie.

Tematyka książki - choroba i śmierć - jest trudna dla współczesnej młodzieży, a mimo to wielu ludzi po prostu zachwyca się tym utworem. Ale zacznijmy od strony technicznej. Książka nie jest zbyt obszerna, posiada 240 stron. Została napisana prostym i przyjemnym językiem,dzięki czemu łatwo się ją czyta. Jest podzielona na rozdziały, jednak każdy składa się z dwóchpodrozdziałów, w pierwszym narrację prowadzi Mark, zaś w drugim Jessie.

Moim zdaniem książka ma bardzo ciekawą fabułę. Lektura mimo swoich niewielkich rozmiarów, przekazuje wiele ważnych wartości, a także uczy patrzeć na świat z nieco innej perspektywy, z perspektywy człowieka, który jest nieuleczalnie chory i chce przeżyć historię swojego życia.

Kolejnąrzeczą, która mnie zafascynowała,jest sposób ukazania przyjaźni. Beau zwrócił uwagę na to, że ta wartość nie wymaga górnolotnego języka. Można udowodnić dozgonną przyjaźń, wcale nie używając słów. Potwierdził prawdę, że najlepszym przyjacielem człowieka jest pies. Był z Markiem od początku do końca. Podobną lojalnością wykazała się Jessie, choć wiedziała, gdzie znajduje się Mark, nie zdradziła nikomu. Czytając to, człowiekowi przychodzi na myśl tylko jedna rzecz, jak zachowałbymsię w takiej sytuacji. W tej powieści nie tylko obserwujemy trudne relacje między ludźmi, ale także lojalność i wierność ukochanego zwierzęcia.

Mark, który jest głównym bohaterem tej książki, moim zdaniem przyjął trochę egoistyczną postawę. Nie patrzył na to, jak będą zagubieni, zestresowani i przerażeni jego rodzice, tylko wyruszył w swą ostatnią ziemskąpodróż. Jednakżezaimponował mi on swoją zaciętością i bezwzględnym dążeniem do osiągnięcia wyznaczonego przez siebie celu. Na swojej drodze spotkał on wielu ludzi, a autor pokazuje nam historie prawie każdego z nich, zaczynając od pani z restauracji pozostawionej przez męża, a skończywszy na Wesleyu, który straciłswoichsynów.

Tę książkę można spokojnie nazwaćpowieścią przygodową. Jej fabuła opiera się na podróży - spod domu na szczyt góry. Nawet na stronie rozpoczynającej rozdział podana jest informacja dotycząca liczbykilometrów do przebycia. Podobał mi się sposób zaplanowania podróży przez Marka, wszystko było ustawione co do minuty.

Reasumując,książkapt. „Cała prawda” autorstwa Dana Gemeinharta pomogła mi zrozumieć problem nieuleczalnej choroby i chęciprzeżycia swojej ostatniej niezapomnianej przygody. Jest to powieść nie tylko dla dzieci, podobnie jak książka „Mały Książę”.Zarówno młodzież, jak i dorośli, odnajdą w niej ponadczasowe wartości.

Oskar Stachowski

Klasa 3e

Gimnazjum nr 12 im. Stanisława Lema w Szczecinie




„Hobbit, czyli tam i z powrotem”

Książka autorstwa J.R.R Tolkiena opowiada o przygodach tytułowego hobbita. Lektura należy do gatunku fantasy, została wydana w 1937r., wiec stosunkowo dawno, a mimo to chętnie jest czytana przez młodzież i dorosłych. John Ronald Reuel Tolkien był angielskim pisarzem, za życia stworzył trylogię „Władca Pierścieni”, „Dzieci Hurina” i „Hobbita, czyli tam i z powrotem”.

Głównym bohaterem książki jest hobbit – Bilbo Baggins. Pewnego dnia do jego domu przychodzi Gandalf, który proponuje mu przygodę życia. Nazajutrz w jego norce pojawia się 13 krasnoludów. Hobbit zgodził się wyruszyć razem z nimi, lecz nie spodziewał się, że ta przygoda, której celem będzie odzyskanie skarbu rodzinnego Thorina, stanie się tak niebezpieczna i tajemnicza.

Książka, moim zdaniem, nie jest krótka, ale też niezbytdługa, bo ma około 290 stron. Została napisana prostym językiem, ponieważ autor kieruje jągłównie do młodzieży, a w związku z tym szybko i przyjemnie się ją czyta. Miejsca, w których znajdowali się bohaterowie,zostały bardzo dobrze opisane, co wpłynęło na wyobrażenie sobie prezentowanego świata, głównychbohaterów i innych różnych stworzeń przewijających się przez karty powieści.

Tolkien stworzył wielu bohaterów, a każdy z nich miał inne cechy charakteru. Różnorodność ta bardzo mi się podobała, dzięki temu lekturabyłażywa i ciekawa. Tolkien w swój utwór wplótł wiele różnychstworzeń, takich jak: smok, gollum, krasnoludy, elfy i gobliny. Autor idealnie odzwierciedlił zachowanie golluma, widać było jego samotność ujawniającą się w dialogach prowadzonych z samym sobą.

Hobbit jest idealnym przykładem postaci dynamicznej. Podczas całej przygody zmienił się diametralnie, stał się odważny i otwarty na innych. Pomagał on drużynie wtrudnych chwilach, zawsze miał jakiśpomysł na rozwiązanie różnych trudnych sytuacji, wspierał ich i walczył u ich boku do ostatniej kropli potu i krwi.

Podsumowując,książka autorstwa Johna Ronalda Reuela Tolkiena pt.” Hobbit, czyli tam i z powrotem” jest przykładem powieści przygodowej z elementami fantasy. Polecam tę książkę każdemu, kto uwielbia utwory o tematyce fantasy, gwarantuję, że nie będziecie się nudzić.

Oskar Stachowski

Klasa 3e

Gimnazjum nr 12 im. Stanisława Lema w Szczecinie




„Kamienie na szaniec”

Dzisiejsza młodzież niezbyt chętnie czyta lektury szkolne, twierdząc, że są nudne i szkoda na nie czasu. Miałem podobne zdanie, ale w trakcie nauki w gimnazjum sięgnąłem po utwór A. Kamińskiego „Kamienie na szaniec” i muszę stwierdzić, że dawno nie czytałem tak interesującej książki. Już we wstępie zauważyłem słowa jednej z czytelniczek: „Lektura obowiązkowa, którą czyta się z zapartym tchem, ze łzami w oczach. Książka, która na zawsze pozostaje w pamięci”. Zazwyczaj sceptycznie podchodzę do takich opinii, ale dość szybko zweryfikowałem moje myślenie i teraz, gdy już znam cały utwór, mogę się podpisać pod wyżej przytoczonymi słowami.

Źródłem inspiracji dla A. Kamińskiego stały się wspomnienia Tadeusza Zawadzkiego – Zośki, napisane w formie pamiętnika, zatytułowane „Kamienie rzucane na szaniec”. Ponadto autor znał rzeczywistość wojenną, gdyż żył w tych czasach, aktywnie uczestniczył w działaniach skierowanych przeciwko okupantowi, więc to, o czym pisał, nie było mu obce. W swojej książce Kamiński powoływał się również na relacje naocznych świadków, ludzi, którzy znali Alka, Zośkę i Rudego.

„Kamienie na szaniec” to opowieść oparta na autentycznych wydarzeniach, jakie rozgrywały się podczas okupacji hitlerowskiej od września 1939 r. do sierpnia 1943r..Wprowadzeniem do akcji są wydarzenia poprzedzające wybuch wojny: ukończenie przez grupę przyjaciół - harcerzy Liceum im. Stefana Batorego oraz ich wakacyjny wyjazd na wycieczkę w Beskid Śląski. Głównym miejscem akcji jest Warszawa. Niektóre wydarzenia związane z walkami, akcjami bojowymi rozgrywały się poza stolicą, np. w Celestynowie, we wsi Sieczychy czy też w Czarnocinie.

Książka Kamińskiego posiada dość luźną formę fabularną, jednak prezentowane wydarzenia potrafią pochłonąć nawet najbardziej opornego czytelnika. Osią akcji utworu jest przyjaźń chłopców: Aleksa Dawidowskiego – Alka, Tadeusza Zawadzkiego – Zośki i Jana Bytnara – Rudego wplątana w trudną rzeczywistość okupowanej Warszawy. Działania sabotażowe, dywersyjne mrożą krew w żyłach, równocześnie ukazując niezwykłą odwagę, zaangażowanie i bohaterstwo młodych ludzi. Poruszające sceny związane z potwornym śledztwem i maltretowaniem Rudego przez gestapo, a później emocjonująca akcja pod Arsenałem na długo pozostaną w mojej pamięci. To właśnie Jan Bytnar stał się moim ulubionym bohaterem, najpierw wzbudził sympatię, a później podziw za oddanie, poświęcenie i ogromną siłę charakteru.

Utwór „Kamienie na szaniec” jest napisany przystępnym, prostym językiem, niepotrzebne tu były literackie ozdobniki, wyszukana stylistyka. Egzemplarz, który miałem w ręce został opatrzony licznymi zdjęciami Alka, Zośki i Rudego, co dodatkowo wzbogaca jej wartość oraz podkreśla autentyczność postaci i wydarzeń.

Książka A. Kamińskiego „Kamienie na szaniec” to utwór zdecydowanie warty polecenia. Dzięki niemu niemalże sami stajemy się świadkami tamtejszych wydarzeń. To pozwala nam docenić czasy, w których teraz żyjemy, uzmysłowić fakt, że ktoś musiał poświęcić życie za to, abyśmy my mogli cieszyć się dziś wolnością.

Oskar Stachowski

Klasa 3e

Gimnazjum nr 12 im. Stanisława Lema w Szczecinie




„Oskar i pani Róża”

Książka pt. „Oskar i pani Róża” autorstwa Erica-Emmanuela Schmitta porusza bardzo trudny temat. Mówi o śmierci, o której większość z nas boi się nawet pomyśleć.

Pewnego dnia chorego na białaczkę Oskara, leżącego w szpitalu, odwiedza wolontariuszka - pani Róża. Kobieta namawia chłopca, by zaczął pisać listy do Boga. Wówczas przekona się, że życie na ziemi ma jakiś cel. Pomysł Róży nie od razu spodobał się Oskarowi, gdyż nie wierzył on w istnienie Stwórcy. Wkrótce jednak zaczyna pisać i zaprzyjaźnia się z Bogiem. W listach dzieli się swoimi najskrytszymi myślami i wątpliwościami. „Przeżywa” swoją przyszłość, dojrzewa, poznaje prawdziwą miłość, żeni się, starzeje. „Korespondując” z Bogiem, Oskar oswaja się i godzi z tym, co go spotka, z przedwczesną śmiercią. Już się jej nie boi.

Tytułowy bohater przypadł mi do serca. Podziwiam jego odwagę, przedwczesną dojrzałość i umiejętność czerpania radości z każdego dnia. Jego duchowa przemiana zrobiła na mnie wrażenie. Opowieść o dziesięcioletnim chłopcu wyostrzyła moją wrażliwość, nauczyła pokory i skłoniła do przemyśleń nad sensem życia. Napisana potocznym językiem, miejscami dowcipna, zawiera w sobie ponadczasowe wartości. Polecam ją każdemu, kto chce nauczyć się doceniać to, co ma i cieszyć się każdą chwilą.

Oskar Stachowski

Klasa 3e

Gimnazjum nr 12 im. Stanisława Lema w Szczecinie




„Sherlock Holmes. Pies Baskerville’ów”

Sherlock Holmes to jedna z najbardziej znanych postaci detektywów na świecie. Stał się on za sprawą książek Arthura Conana Doyle’a bohaterem wielu gier komputerowych, komiksów, seriali, a także filmów. Jest on uznawany wraz ze swoją fajką, czapką w kratkę oraz lupą za symbol logicznego myślenia, odwagi i dążenia do sprawiedliwości.

Książka pt.„Pies Baskerville’ów” opowiada o śledztwie prowadzonym przez owego detektywa. Pewnego dnia do jego biura przychodzi doktor Mortimer, który był bliskim przyjacielem niedawno zmarłego Sir Charlesa Baskerville’a. Bohater stwierdził, iż powodem śmierci denata był zawał serca, lecz z takim przypadkiem nie przychodziłby do najlepszego detektywa na świecie.Tajemnicze, według niego,byłyślady łap ogromnego psa, które zauważył obok ciała zmarłego. Zaniepokojony tym, opowiedział Sherlockowi i jego najlepszemu przyjacielowi legendę o tymże zwierzęciu, które jest przyczyną śmierci wszystkich związanych z rodem Baskerville’ów. Doktor Mortimer prosi Sherlocka o pomoc, gdyż właśnie przybył do Anglii Sir Henry Baskervill – ostatni z rodu Baskerville’ów.

Książka, o której piszę, jest doskonałym przykładem powieści detektywistycznej. Nie jest zbyt obszerna, ale potrafi bardzo szybko wciągnąć i zaintrygować, a to za sprawą ciekawie prowadzonej narracji,świetnie skonstruowanej fabule i prostemu językowi, dzięki czemu szybko i przyjemnie się ją czyta. Ogromne wrażenie wywarły na mnieniektóre doskonałe opisy miejsc, choćby klimatyczne, spowite mgłami wrzosowiska Devonu. Obraz ten wywołuje dreszczyk i pozwala poczuć tamtejszą atmosferę.

Powieść składa się z listów pisanych przez Watsona do Holmesa oraz pamiętników, dzięki czemu książka nabiera nieco charakteru dziennikarskiego. Opisywane wydarzenia tak szybko następują jedno po drugim, że akcja nabiera niesłychanego tempa.

Reasumując, książka pt. „Pies Baskerville’ów” autorstwa Artura Conana Doyle’a jest warta polecenia, a co więcej - jest to utwór, który zaciekawi czytelników o różnych spektrach zainteresowań. Moim zdaniem warto przyjrzeć się najsłynniejszemu detektywowi na świecie, który potrafi rozwikłać najtrudniejszą zagadkę. Książka, dzięki swojej fabule i niezwykłej narracji, „wciągnie” nas do świata XIX - wiecznej Anglii i łatwo się z niego nie wydostaniemy.

Oskar Stachowski

Klasa 3e

Gimnazjum nr 12 im. Stanisława Lema w Szczecinie




"Gol!" to książka napisana przez Roberta Rigb¢ego, na podstawie filmu, o tym samym tytule. Co ciekawe zazwyczaj ekranizacje są kręcone na podstawie książki, w tym przypadku było odwrotnie. Plusem, jest to, że żaden wątek nie został pominięty.

Książka opowiada historię młodego Meksykanina – Santiago Muneza. Bohater marzy, aby profesjonalnie grać w piłkę, w dobrym klubie światowym. Mieszka wraz ze swoją rodziną w Los Angeles. Jest bardzo dobrym młodym człowiekiem, który prowadzi aktywne i pracowite życie. Strzyże trawniki bogatym ludziom oraz pracuje na zmywaku w chińskiej restauracji. W wolnych chwilach poświęca się swojej pasji – grze w piłkę nożną. Gra w lokalnej drużynie i jest w niej najlepszy.

Pewnego dnia, podczas jednego z meczów, zostaje zauważony przez byłego piłkarza Newcastle United i zostaje zaproszony na testy do Anglii. Wydawałoby się, że jego marzenia się spełniły. Jednak wyjazd do Anglii nie jest taki prosty. Problemem są pieniądze na wyjazd, całkowity brak akceptacji tego pomysłu przez ojca Santiago. Według ojca, który skrzywdzony wcześniej, nieufny do świata, najlepszym wyjściem jest ciężka praca fizyczna. Choć nie umie okazywać uczuć, jest dobrym człowiekiem. Sprzymierzeńcem młodego piłkarza, staje się babcia, która pomaga mu zdobyć pieniądze na wyjazd.

Marzenia się spełniają. Dociera do Europy i zaczyna trenować z rezerwami drużyny. Tutaj jednak zauważa agresywność gry, a jego umiejętności techniczne, nie mają tak dużego znaczenia. Niczym się nie wyróżnia od pozostałych. Jednak cały czas walczy i dąży do doskonałości. Nie zrażają go porażki, wciąż pragnie grać jak najlepiej.

Robert Rigby pokazuje drogę młodego człowieka od zera do bohatera. Przy okazji ujawnia futbolowy świat, który nie jest taki wspaniały kolorowy, jak widzimy w telewizji i na okładkach czasopism.

Santiago był twardym zawodnikiem, odnalazł się w tym.

Polecam serdecznie tę pozycję, a później obejrzenie filmu.

Julia Dziczkiewicz



"Stary człowiek i morze”, to książka Ernesta Hemingwaya. Akcja toczy się na Kubie w połowie XX w.

Głównym bohaterem jest Santiago El Campeon. Stary człowiek był wdowcem, jego żona zmarła. Jego jedynym przyjacielem był Manolin, młody chłopiec, pragnący być rybakiem.

Santiago zarabiał na życiem codziennymi połowami ryb. Po wielu dniach nieudanego połowu wypłynął samotnie w morze, w poszukiwaniu ryb. Los chciał, że Santiago złowił czterometrowego marlina. Rybak walczył z rybą 2 dni i udaje mu się w końcu ją pokonać i złowić. Musi teraz poradzić sobie z powrotem, z większą od statku rybą. Czy mu się uda?

Moim zdaniem książka Ernesta Hemingwaya posiada wiele wartości, które każdy człowiek powinien poznać. Autor chce nam przekazać, że powinniśmy walczyć o to czego pragniemy i wierzyć w siebie.

Julia Dziczkiewicz



Książka ‘’Oskar i pani Róża” autorstwa Erica-Emmanuela Schmitta opowiada o dziesięcioletnim chorym na białaczkę chłopcu – Oskarze. Przez ostatnie dni życia, pomaga mu przejść wolontariuszka Pani Róża. To właśnie ona namawia go do pisania listów do Boga, jak i również do traktowania jednego dnia jak dziesięciu lat. W każdym liście Oskar opowiada o swoich przeżyciach. Dzięki temu coraz bardziej zaczyna wierzyć w Boga. Pani Róża pomaga Oskarowi w najtrudniejszych momenty jego życia. Jak chłopiec poradzi sobie ze śmiercią?

Według mnie książka pokazuje jak trudne jest życie z tak ciężką chorobą oraz jak ważna jest każda chwila w życiu.

Julia Dziczkiewicz



,,Opowieści z Narnii - Książę Kaspian''

Opowieści z Narnii- Książę Kaspian to drugi już tom z serii pt. Opowieści z Narnii autorstwa C. S Levisa. Historia toczy się w większości w Narnii, gdzie czwórka dzieci- Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja trafiają  po raz drugi. W tej części do magicznej krainy dostali się prosto ze stacji kolejowej. Kiedy wreszcie pojawili się w Narnii wszystko było całkowicie inne niż kiedyś. Z wielkiego zamku Ker-Paravelu zostały tylko ruiny, a jabłonie które królowie sadzili przed powrotem do rzeczywistości zmieniły się w wielki sad.

Polecam tą książkę wszystkim, ponieważ jej fabuła jest tajemnicza ale nie straszna i nadaje się dla dzieci w każdym wieku.

  Julia Biroś kl.4 SP

  redakcja ,,The voice of students''



"Ten jeden dzień"
Jeden dzień, 24 godziny, 1440 minut, 8640 sekund, niby tak niewiele, niby nic, a może zmienić się wszystko.

Allyson jest ucieleśnieniem marzeń wszystkich rodziców- idealna uczennica, przykładna córka. Nad wychowanie swej jedynaczki czuwała mama, która zaplanowała jej życie od A do Z. Jednak wszystkie plany niweczy krótka wycieczka po Europie, podczas której dziewczyna żegna się ze swoim dzieciństwem, wkraczając w dorosłość 

Amerykańska nastolatka z włosami obciętymi na pazia poznaje Holendra Willema w Londynie. Zauroczona młodym aktorem wybiera się na uliczną sztukę. Następnego dnia decyduje się na krok jakiego ,,stara Allyson” nigdy by nie zrobiłą, wybiera się z nowo poznanym chłopakiem na wycieczkę do Paryża. Willem odkrywa przed nią uroki wolności i pokazuje świat pełen przypadków. Problem w tym, że przygoda ma trwać tylko jeden dzień. Jednak dzień ten wywiera na dziewczynie ogromne wrażenie i odciska na jej duszy piętno, którego nie jest się w stanie pozbyć. Historia Allyson i Willema jest tak niezwykła, że aż nierealna. Bardzo poukładana dziewczyna z planami na przyszłość decyduje się na spontaniczną podróż z dopiero co poznanym chłopakiem, można to uznać za akt wolności, wszystko może zmienić dopiero gdy poznamy kogoś, kto zdejmie nam ,,klapki z oczy” i pokarze jak patrzeć na świat.. Nic o nim nie wie, nie zna też Paryża. Mimo wszystko jednak wsiada w pociąg i wyrusza w swoją podróż życia. Staje się Lulu, dziewczyną, która marzy i realizuje swoje pragnienia, nie przejmuje się niczym. Wyjazd pozwoli spełnić jej marzenia, ale także odmieni ją samą. To co ją spotka, wpłynie na jej postrzeganie świata, a jeden dzień u boku Willema sprawi, że zapragnie pozostać Lulu.. Gayle Forman pisze niezwykle lekkie i hipnotyzujące historie.  "Ten jeden dzień” to piękna opowieść o rozkwitającym uczuciu, wzajemnej fascynacji oraz odkrywaniu własnych pragnień, a tak że o tym jak znaleźć sens i wolność w swoim życiu, jak wyjść ze skorupy i wreszcie być sobą. 

Maria Suchcicka ZSG w Małkini ,,Dwójeczka"