DO RECENZOWANIA KSIĄŻEK ZACHĘCA





„Oceany i morza” to jedna z książek z serii „Geografia praktyczna”. Jest to praca zbiorowa, wydana została przez wydawnictwo MD Monika Duda.

Opisane są w niej najpierw w formie tabeli wszystkie oceany , łącznie powierzchnią, średnią głębokością i morzami jakie do nich wpadają. Następnie opisane są strefy oceaniczne i dno oceaniczne. Wyjaśnione jest w niej co to są prądy morskie, fale i pływy oraz rafy koralowe. Dalej w sposób bardziej szczegółowy opisane są oceany i najważniejsze morza np. Morze Śródziemne, Morze Karaibskie, Morze Arabskie czy Morze Czarne. Jest tam wiele ciekawostek, o których nie miałam pojęcia. Na samym końcu jest o znaczeniu mórz i oceanów i jest praktyczny słowniczek, wyjaśniający najważniejsze pojęcia.

Książka jest bardzo ciekawa, zwłaszcza, jeśli ktoś, tak jak ja, interesuje się geografią. Polecam ją każdemu, kto lubi dowiadywać się nowych rzeczy.

Katarzyna Blicharczyk



„Kocham Polskę” to książka autorstwa Joanny i Jarosława Szarek. Polecana jest dla dzieci w wieku 10-12 lat, wydana została w 2011 roku, a mój egzemplarz dostałam na urodziny od przyjaciółki Oliwki.

Książka bardzo mi się spodobała. Niedawno do niej wróciłam z racji szkolnego konkursu wiedzy o Polsce. Przedstawione są w niej chronologicznie wydarzenia z dziejów naszego kraju, począwszy od pierwszych plemion, aż do 1989 roku. Jest to jednak inna książka, niż wszystkie dotychczasowe, jakie przejrzałam, lub przeczytałam. Przy każdym wydarzeniu najpierw jest jego opis, potem ludzie z nim związani, następnie ważne miejsca i ciekawostki. Jest wiele zdjęć i rysunków. Jest też dużo obrazów Jana Matejki i tak np. przy opisie Bitwy pod Grunwaldem, jest od razu jego obraz o tym samym tytule. Podobnie w przypadku przysięgi Kościuszki czy Odsieczy Wiedeńskiej. Jest wiele portretów polskich królów lub innych osób ważnych dla Polski jak: Lech Wałęsa, Jan Paweł II, Jan Henryk Dąbrowski . Ciekawostki są interesujące i o większości nie miałam pojęcia, bo nie było o nich na lekcjach historii.

Chociaż książka polecana jest dla dzieci, wiem, że zainteresuje też dorosłego. Napisana jest prostymi słowami, nie ma w niej trudnych pojęć, a jeśli są to od razu łatwo są wyjaśnione. Osoby zainteresowane historią jeszcze bardziej poszerzą swoją wiedzę a osoby mniej zainteresowane na pewno co nie co się nauczą.

Katarzyna Blicharczyk



„Kate - Księżna Cambridge” to książka opowiadająca o życiu Kate Middleton, obecnej żony drugiego w kolejce do brytyjskiego tronu, księcia Wiliama.

Książkę napisała Marcia Moody, a przetłumaczyła na język polski Anna Bezpiańska- Oglęcka. Powstała w 2013 roku, już po narodzinach syna Kate i Wiliama, małego Georga. Na okładce jest uśmiechnięta księżna, na odwrocie jest pierwsze wspólne zdjęcie całej rodziny po porodzie, przy wyjściu ze szpitala.

W książce opisane jest życie księżnej aż od samych urodzin w 1982 roku. Opisuje jej szczęśliwe dzieciństwo, czasy szkolne i studia, gdzie poznała swojego przyszłego męża. Dokładnie zobrazowane są słynne na cały świat zaręczyny a potem bajkowy ślub, transmitowany na cały świat. Jest też o ciąży, równie słynnej i wyczekiwanej i o narodzinach trzeciego w kolejce do tronu Georga.

Nie ma w niej wielu zdjęć, jest ich tylko kilka na środku książki. Autorka opisuje fenomen prostej dziewczyny z ludu, bez arystokratycznego pochodzenia. Zastanawia się, w jaki sposób podbiła ona serce Wiliama i serca wszystkich Brytyjczyków. Dziewczyna z prostej rodziny sprawiła, że Windsorowie są znów lubiani i pisze się o nich dobrze. Porównywana jest do matki Williama, księżnej Diany. Mam nadzieję, że Kate nie podzieli jej losu i będzie wiodła długie, szczęśliwe życie u boku swego męża i dzieci.

Każdy chyba zna księżną, więc książka może być dla każdego, kto lubi czytać.

Katarzyna Blicharczyk




„Justyna Kowalczyk - królowa śniegu” to książka autorstwa Bogdana Chruścickiego. Wydana została w Krakowie w 2014 roku przez Wydawnictwo Otwarte.

Autor książki to wielki pasjonat narciarstwa i chyba dlatego zdecydował się napisać książkę o naszej polskiej, wybitnej biegaczce na nartach. Opisuje w niej karierę sportową i życie prywatne Justyny. Używa do tego często sportowych sloganów, pisze jak komentator, dlatego nie widząc, ale tylko czytając , widzimy wszystko co się dzieje często w głowie.

Książka jest bardzo ciekawa, o ile lubi ktoś tematykę sportową. Dla osób nielubiących może być chwilami nudnawa, bo zawiera wiele szczegółowych opisów zawodów, w jakich biegaczka brała udział. Według mnie za bardzo szczegółowo. Czytając, omijałam pewne fragmenty, bo były nudne.

W książce jest dużo fotografii na papierze kredowym, co wzbudza zainteresowanie. Jest też sporo tabelek z wynikami sportowymi, mapki tras biegowych i wiele innych statystycznych informacji.

Żeby ocenić, trzeba przeczytać, do czego szczerze zachęcam.

Katarzyna Blicharczyk




„Brzydula - pamiętnik” to książka autorstwa aktorki Julii Kamińskiej. W 2009 roku grała ona rolę Uli Cieplak w serialu pt. „Brzydula”. Prowadziła w nim szczery pamiętnik i pisała swoje myśli.

Książka powstała już po zakończeniu zdjęć i po emisji w telewizji . Jest napisana z uwagi na dużą popularność tego serialu. Jest to pamiętnik napisany w bardzo barwny i fajnym językiem. Szybko się go czyta, zwłaszcza jeśli ktoś oglądał serial i zna wszystkie postacie. Ula opowiada o swojej miłości do szefa Marka, pisze o swoich rozterkach, o problemach a wszystko nawiązuje do akcji serialu. Jest tam duża dawka humoru, ale zdarzają się chwile smutne i ponure.

Pamiętnik zaczyna się w momencie podjęcia starań o pracę w domu mody, aż do przemiany Uli z brzydkiej, zakompleksionej , nieśmiałej dziewczyny z Rysiowa w piękną, przebojową kobietę. Tylko mądrość została Uli bez zmian, bo czy brzydka, czy ładna to nadal najmądrzejsza w domu i pracy! Szkoda, że nie ma dalszej części, gdy Ula jest już ładna, bo chyba w serialu dalej prowadziła pamiętnik, ale nie mam pewności. Na pewno pamiętnik kończy się, gdy ładna po przemianie wkracza do firmy i robi wielką furorę. Dla mnie jest to ulubiony odcinek.

„Brzydula - pamiętnik” to pełne humoru zapiski i refleksje głównej bohaterki. Nawet nie oglądając serialu można sobie w głowie wymyślić Ulę i dobrze wiedzieć jaka ona jest. A jej nie można nie lubić, no chyba, że ktoś jest chory z zazdrości.

Katarzyna Blicharczyk



Andrzej Maleszka „Magiczne Drzewo. Świat Ogromnych”

Niedawno, będąc w księgarni, szukałam nowej książki do przeczytania. W moje ręce wpadał kolejny tom „Magicznego Drzewa”- „Świat Ogromnych”, powieści Andrzeja Maleszki.

W pierwszej części burza powaliła olbrzymi, stary dąb. Było to Magiczne Drzewo. Ludzie nie znali jego mocy i zrobili z drzewa setki przedmiotów. W każdym z nich ukryła się cząstka magicznej siły. Wysłano je do sklepów i od tego dnia na całym świecie zaczęły dziać się niezwykłe rzeczy. Czerwone krzesło było pierwszym przedmiotem , którego magiczne właściwości odkryła grupka przyjaciół.

W tej części bohaterowie zostają przeniesieni do Świata Ogromnych za sprawą magicznych puzzli ,które znaleźli w domu nauczycielki Pani Szulc .Ida, Gabi, Kuki i Blubek oraz gadający pies Budyń muszą odnaleźć zaginionego syna nauczycielki- Alika. Podczas poszukiwań spotka ich wiele niebezpiecznych przygód, a liczne przeszkody się mnożą. Dzieci walczą z wielkimi stworami, potężnym Gigunem oraz z pokusą, aby zmienić się w ogromnych. Aby trafić do świata ludzi, muszą odnaleźć i ułożyć bliźniacze puzzle w świecie gigantów, które otwierają drogę powrotną .

W książce sensacja goni sensację, nie brakuje tu dużej dawki humoru i fantastycznych wydarzeń ,wszystkie te elementy sprawiają, że książkę czyta się z zapartym tchem. Andrzej Maleszka uczy nas, że przyjaźń jest najważniejsza i dzięki niej można pokonać wszystkie przeciwności losu.

Dodatkową zachętą do przeczytania książki niech będzie to, że pisarz, jednocześnie reżyser, zekranizował „Magiczne Drzewo” i otrzymał międzynarodową Nagrodę Emmy w kategorii produkcji telewizyjnych dla dzieci i młodzieży, jest to odpowiednik Oskara dla produkcji telewizyjnych.

Gorąco zachęcam do zapoznania się z książką , na pewno się nie rozczarujecie.

Sara Błaszczak kl. 4b
SP 48 w Szczecinie
„Pogodniak Szkolny”




Recenzja książki „Przygody Tomka Sawyera” Marka Twaina

Ostatnio przeczytałam książkę pt. ,,Przygody Tomka Sawyera”. Książka opowiada o chłopcu, który miał na imię Tomek. Chłopiec mieszka wraz ze swoją ciotką, kuzynką Mary i przyszywanym bratem-Sidem. Ciotka Polly bardzo troszczy się o Tomka i go bardzo kocha. Sid jest grzeczny, lecz lubi dokuczać chłopcu. Ciotka uważa Sida za przykład dla Tomka. Mieszkają oni w małym miasteczku St.Petersburg w Ameryce. Czas akcji to XIX w. (lato). Tomek ma około 13 lat. Jest chłopcem figlarnym i kłamliwym. Huck Finn to najlepszy przyjaciel Tomka. Spędzają ze sobą bardzo dużo czasu. Huck jest sierotą. Jego ojciec był pijakiem. Amy Lawrens była pierwszą dziewczyną Tomka, ale nie na długo. Potem pojawiła się Becky Thatcher. Tomek z Huckiem wybrali się raz na cmentarz, aby rzucić tam kota, który rzekomo usuwa brodawki z ciała. Chłopiec uczestniczy w rozprawie w sądzie w sprawia zabicia przez Indianina Joe człowieka. Tomek razem z Becky podróżują po pieczarach, w czym gubią się tam i poszukują wyjścia. Po wyjściu z pieczar główny bohater powraca tam z Huckiem, którzy znajdują tam skarb, który zabierają do domu.

Z postaciami Tomka Sawyera oraz Hucka Finna zaprzyjaźniamy się od samego początku. Podbijają nasze serca pomysłami szalonych przygód. Pomysły te, które usilnie próbują wprowadzić w życie, zwykle dostarczają czytelnikom sytuacji humorystycznych, a samym bohaterom przysparzają dodatkowych problemów. Moim zdaniem książka jest bardzo ciekawa i warta przeczytania.

Aleksandra Cudek

Redakcja gazetki WRÓBELEK



Recenzja książki „Jinny z Finmory”

  „Jinny z Finmory” to kilkutomowa książka o dziewczynce i jej uratowanym koniu – arabskiej klaczy występującej w cyrku. Zawsze wydawało mi się, że początek każdej części jest dosyć nudny, bo tam znajdowało się głównie opisywanie tego, co zdarzyło się w poprzednich tomach, oraz kto jest kim. Dopiero po paru rozdziałach akcja się rozkręca i z kartki na kartkę jest coraz ciekawiej. Fabuła utworu jest dosyć prosta i nawet w niektórych momentach delikatnie szablonowa, ale mimo to, jest naprawdę ciekawa.

  W fabule bardzo podobają mi się nawiązania do starych celtyckich kultur, bożków itp. i myślę, że to właśnie przez to cała książka jest tak ciekawa. Jest to też dosyć oryginalne, bo jeszcze nigdy nie widziałam czegoś podobnego w innej książce o koniach. Postacie tam ukazane są bardzo barwne i interesujące, każda z nich ma własny, oryginalny charakter i sposób bycia. W książce nie wszystko jest fantastyczne, praktycznie większość mogłaby zdarzyć się naprawdę. Bardzo podoba mi się też, że Jinny nie jest postacią idealną, ale taką, która też ma różne problemy i można się z nią utożsamiać. Jeszcze w tej książce bardzo dobrze zrobione jest to, że nie wszystko czego podejmują się tamci bohaterowie kończy się dobrze, bez konsekwencji. W książkach bardzo denerwują mnie właśnie tacy idealni bohaterowie, zawsze dobrze kończące się zdarzenia i inne tego typu rzeczy, dlatego też ten utwór ma plus za to, że w nim tego nie ma. Jedną z postaci która najbardziej mi się podoba w tym, jak jest zrobiona, jest Klara, czyli jeden z wielu czarnych charakterów w tej książce.

  Na początku próbuje się przypodobać głównej bohaterce, a później, kiedy Jinny całkowicie jej zaufała, robi z niej pośmiewisko i pakuje w różne kłopoty. W szóstej bądź piątej części jest wątek ze stadniną, która jest bardzo zaniedbana, a konie szkółkowe które tam są, ledwo żyją. Ten wątek podoba mi się, bo jest bardzo realistyczny i momentami nadaje pewnego rodzaju napięcia i dreszczyku emocji oraz większego przejęcia losem Jinny, która musi uratować jedną klacz od rzeźni. Wątek z bożkami i celtyckimi kulturami jeszcze lepiej wywołuje emocje – czasem jest straszny, a czasem po prostu niesamowity i piękny, a jeszcze czasami bardzo smutny. Myślę że długość tego utworu jest odpowiednia, bo myślę, że gdyby był dłuższy lub krótszy, nie byłoby już tak fajnie.

  W ostatniej części chyba wszystkie tajemnice i zagadki zostały rozwiązane, ale nadal pozostaje pewien niedosyt. Książki wyglądają też estetycznie, okładki są bardzo ładne i na temat, a opis z tyłu nie jest ani za krótki, ani za długi i nie ma w nim żadnych informacji, które mogłyby od razu wyjaśniać jakieś sprawy psując przy tym frajdę z czytania. Cieszę się też, że w środku nie ma ilustracji, ponieważ sama mogę pomyśleć jak wyglądają różne postacie i miejsca, oraz po prostu wyobrazić sobie co się w danej sytuacji dzieje.

  Ogółem książka jest bardzo fajna, godna polecenia głównie dla koniarzy, ale też dla osób które szukają utworów o przygodowej treści i nie przeszkadzają im wątki o koniach. Książka nadaje się raczej dla nastolatków, dzieci poniżej dziesięciu lat mogą jej nie zrozumieć, bo wątki z bożkami i celtyckimi kulturami są dosyć trudne i czasami mogą być ciężkie do zrozumienia. Książkę oceniam na 8,5/10.

Dominika Petela

Redakcja gazetki WRÓBELEK




Recenzja książki „Ania z Zielonego Wzgórza”

  Moją ulubioną książką, którą niedawno przeczytałam jest „Ania z Zielonego Wzgórza”. Jej autorką jest Lucy Maud Montgomery.

  Opowiada o młodej sierocie o niezwykle trudnym charakterze. Dwoje starszych ludzi przez pomyłkę adoptowali Anię zamiast chłopa. Od momentu przybycia do ich domu dziewczynka popełnia wiele błędów, ale szybko się poprawia.

Jej najlepszą przyjaciółką jest Diana Barry. Diana ma kruczoczarne włosy i jest dosyć wysoka. Ania zaś ma rude włosy i jest bardzo chudą dziewczynką. Dobrze się uczy i zamierza zostać nauczycielką. Dostaje wyróżnienie, lecz rezygnuje z nauki na uczelni, by opiekować się Marylą. Świadczy to tym, że wydoroślała. Stała się bardziej rozważna i mniej gadatliwa. Dzięki przysłudze Gilberta, Ania mogła uczyć w szkole w Avonlea.

  Jest jeszcze kilka książek o przygodach Ani. Są wśród nich: „Ania z Avonlea”, „Ania na uniwersytecie” i „Ania z Szumiących Topoli”.

  Wszystkie opowieści są cudowne, lecz „Ania z Zielonego Wzgórza” jest najbliższa mojemu sercu.

Małgorzata Gądek

Redakcja gazetki WRÓBELEK




RECENZJA KSIĄŻKI „TAJEMNICZY OGRÓD”

  Książkę pt. „Tajemniczy ogród” napisała Francess Hodgson Burnet. Żyła w latach 1849-1924. Była Angielką. Stworzyła około 40 powieści dla dzieci.

  Powieść ta jest zaliczana do klasyki literatury dziecięcej. Porusza wzruszającą historię Mary Lennox. Ta dziewczynka jest kapryśna, samolubna i rozpieszczona. Rodzice wcale się nią nie interesują i pozbawiają ją ich miłości. Gdy wybucha epidemia cholery, jej rodzice umierają. Po ich śmierci trafia do posiadłości jej wuja – Archibalda Cravena.

  Ten ponury dom kryje w sobie tajemnicę. Mary poznaje tam chorowitego syna pana Cravena, Colina. Zaprzyjaźnia się także z Dickiem Sowerby. Dziewczynka odnajduje ogród, w którym zginęła żona jej wuja. Dzięki temu miejscu Mary zmienia się w pełną radości  i energii dziewczynkę. Colin zaczyna wierzyć, że nie umrze i odzyska zdrowie.

  Książka ta jest powieścią o znaczeniu wielkiej przyjaźni i miłości, którą odczuwa  i potrzebuje każde dziecko. Na oczach tych dzieci dzieją się rzeczy magiczne i niezwykłe. Ogród dodaje im nadziei, że wszystko będzie dobrze.

  Według mnie „Tajemniczy ogród” jest przeznaczony dla ludzi w każdym wieku. Czytając tę książkę można oderwać się od rzeczywistości i wkroczyć do krainy dziecięcych smutków i radości. Polecam ją każdemu , kto chce się oderwać od szarej codzienności.

Julia Rylewicz

Redakcja gazetki WRÓBELEK